Niestabilności ciąg dalszy. Ciśnienie. Whatever.
Ehh.
No i jak zwykle nic.
Kwestia wprawy.
Dzisiejszy dzień upłynął na motaniu resztek w rzeszowie, taki całodzienny trip 😉 Zebrałem resztę potrzebnych rzeczy, załatwiłem zaświadczenie z dziekanatu.
Pozstało przekazać komuś wniosek o stypendium naukowe oraz zaświadczenie o zaliczeniu semestru do p. Żmudy (SS+)
Potem próbowałem z Młodym upolować świetliki, niestety, chyba już pora na nie się skończyła, nie widzieliśmy żadnego.
.
A giełda cały czas wysoko. Na gra.onet.pl z jednego rachunku jest ~54 000 (na start dają 40 000 także nieźle), na drugim 51 000.
Może by tak zagrać coś w realu?